Czekając na lato. Drożdżówki z serem, morelami i migdałową kruszonką z palonego masła

Uwielbiam morele pod każdą postacią. Świeże, suszone, do słodkich dań i wytrawnych. Na surowo i pieczone. Dzisiaj mam dla Was przepis na aromatyczne drożdżówki z serem, morelami i migdałową kruszonką z palonego masła. Ta kruszonka jest tak dobra, że mąż wyjadał ją na surowo 😊. Przepisu na nią możecie używać też do innych ciast i do owoców zapiekanych pod kruszonką.

Dodatek skórki z cytryny dopełnia bogactwa smaku tych bułeczek. Zamiast moreli możecie użyć innych owoców.

Z przepisu wychodzi 9 bułeczek. Przechowywane pod kloszem idealnie zachowują świeżość do następnego dnia.

Drożdżówki z serem, morelami i migdałową kruszonką z palonego masła

20 g świeżych drożdży

129 g mleka

400 g mąki pszennej typu 550

100 g drobnego cukru

2 jajka

2 szczypty soli

skórka starta z połowy cytryny

1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii

100 rozpuszczonego i wystudzonego do letniej temperatury masła

kruszonka

100 g masła

100 g brązowego cukru

szczypta soli

30 g mielonych migdałów

130 g mąki tortowej (typu 450)

nadzienie

150 g tłustego sera

1 żółtko

40 g drobnego cukru

1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii

5-10 świeżych moreli (lub innych owoców – truskawek, malin, porzeczek, jagód…)

wierzch

1 jajko

W miseczce wymieszać letnie mleko z drożdżami. Odstawić na 10 minut.

Do miski miksera wsypać mąkę i zrobić po środku dołek. Wlać w niego mleko z drożdżami, dosypać cukier, dodać lekko rozbełtane widelcem jajka i sól. Dodać startą skórkę z cytryny i wanilię. Miksować (końcówki haki) całość na średnich obrotach przez 10 minut. Cały czas miksując, dolewać wąskim strumieniem masło. Po dodaniu całego, miksować kolejne 10 minut. Przykryć miskę z ciastem ściereczką lub foliowym czepkiem kąpielowym i odstawić ciasto do wyrastania na około 1 godzinę. Powinno podwoić objętość. W cieście nie ma dużo drożdży, więc ciasto nie rośnie szybko – wszystko zależy od temperatury.

Kiedy ciasto rośnie, przyrządzić kruszonkę. Włożyć masło do rondelka (najlepiej o jasnym dnie) i podgrzewać, mieszając od czasu do czasu. Masło powinno lekko zbrązowieć i zacząć pachnieć orzechami. Przelać je przez sitko do miseczki i zostawić do wystudzenia do letniej temperatury. Po tym czasie dodać do niego cukier, sól i migdały. Wymieszać łyżką. Dodać mąkę i ponownie wymieszać łyżką, aż wytworzy się kruszonka. Wstawić do lodówki do schłodzenia.

Przygotować nadzienie mieszając wszystkie jego składniki. W razie konieczności ser rozgnieść widelcem.

Wyrośnięte ciasto chwilę wyrabiać, żeby je odgazować. Przełożyć na lekko obsypany mąką blat i podzielić na 9 części. Z każdej części uformować okrągłą bułeczkę. Jeżeli ciasto za bardzo klei się do rąk, można je posmarować olejem o neutralnym smaku.

Ułożyć bułeczki na dużej blasze zachowując odstępy. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 40-60 minut. Po tym czasie dnem szklanki (zanurzonym za każdym razem w mące) uformować po środku bułeczki dołek. Wypełnić go nadzieniem serowym. Na jego wierzchu ułożyć pokrojone w plasterki owoce. Jagód, malin… nie trzeba dzielić.

Ciasto posmarować rozbełtanym jajkiem i całość oprószyć kruszonką.

W międzyczasie rozgrzać piekarnik (góra – dół) do 170 stopni. Wstawić blachę z drożdżówkami na środkowy poziom i piec do zrumienienia (około 20-25 minut).